Saga Balam
Midnight : Czyli nie spodziewasz się Zancrowa i Azumy?!
Fiona : Aye... Kombinujcie dalej.
Bickslow : To po co ten cały cyrk?
Fiona : Przyzwyczaiłam się do was.
Midnight : To wiele wyjaśnia.
Wendy : A co by było , gdyby jednak Zancrow i Azuma trafili na nas?
Fiona : Raczej nie trafią. Zancrow ma porachunki z Natsu . Ale gdyby jednak trafili...
Mest :To od tego , Fiona-san ma mnie.
Fiona : Wyjąłeś mi to z ust.
Mest : Tyle że... Ty mnie znasz. Marna ze mnie pociecha.
Słychać szelest koron drzew.
Cobra : Dziwne ogniste kroki słysze...
Fiona : Nie strasz mnie ! (chodzi tyłem ,aby mieć na oku Cobre)
Cobra : Aye.
Fiona : Dureń...(ma wrażenie , że ktoś za nią stoi , dlatego zatrzymuje się).
Mest : Czego stoisz?
Fiona : Chyba ktoś za mną jest.
Mest : Nawet jeśli , to ma moc niewidzialności , lub był kiedys zmarłym.
Zancrow : Yeaaaa !!!! Już nadchodzi koniec...
Azuma : (przerywa Zancrowowi) Nie ciesz sie tak.
Fiona i Noriko : KURDE !!!!!
Mest : Nie no , gorzej to trafić nie mogliśmy.
Zancrow : Azuma , przerywasz mi radosną chwilę.
Fiona : To ja stałam ... przed Zancrowem?
Zancrow : Bój się mnie...
Mest : Jeju... Ale baran.
Azuma : -Berevi-
Midnight : (Odbicie) Podskoczysz?
Azuma : Oczywiście , że...tak. Zancrow !
Zancrow : -Kolacja Ognistego Boga-
Midnight : What the...(Odbicie)
Zaklęcie Zancrowa niszczy powłokę odbicia Midnighta.
Midnigth : Nani?...
Pod wynikiem ataku , Mid robi unik po czym wpada w pułapkę Azumy.
Azuma : No proszę , jednego z was już mamy. Jeszcze tylko...7.
Fiona : (Podmiana : Zbroja Ognistego Władcy) Walka musi zacząć się , ale już bez żartów.
Zancrow : Boisz się mnie , boisz ! Widzę , drżysz.
Fiona : Chciałbyś...Chociaż , masz rację. Boję się Ciebie , ale nie mogę z Tobą przegrać !
Mest : Wendy , pomożesz mi?
Wendy : J...Ja?
Mest : Jesteś jedyną tak potężną osobą , nie licząc Fiony , która jest zajęta , aby mi pomóc w tym , co chcę zrobić. Mogę na Ciebie liczyć?
Wendy : Oczywiście.
Fiona : Zancrow !!! (Magia : Furia Ognistego Władcy)
Zancrow : (Unik) Osz ty... Zniszczyłaś mi kawałek szaty...
Fiona : Em... Noriko , pomożesz.
Noriko : Zaraz ! Pomagam Cobrze.
Fiona : W takim razie , powalczę sama.
Zancrow : -Wybuchowy Płomieć Ognistego Boga!-
Fiona : (Broni się prawą ręką otoczoną ognistą zbroją ze szlachetnej stali i tytanu) Nie zniszczysz tego, Zancrow.
Zancrow : Azuma ! Pomożesz?
Azuma : -Brevi-
Fiona : Nani?...
Zaklęcie Zancrowa uderza w rękę Fiony i poważnie ją rani.
Zancrow : Ciebie już mamy z głowy...
Mest : ...czaisz Wendy?
Wendy : Tak.
Mest : (teleportuje się razem z Wendy)
Wendy : (Ryk Podniebnego Smoka)
Zancrow : ? ...Szach (upada na ziemię)
Wendy : Udało się?...
Mest : Jesteś najlepsza , Wendy !
Azuma : Macie jeszcze mnie... A niestety ... Fiona , Cobra , Kinana , Noriko, Bickslow i Midnight nie są w stanie wam pomóc.
Fiona : ...pch..(wstaje)
Azuma : ?
Fiona : Mnie tak łatwo nie wyprowadzisz w pole...
Koniec rozdziału 25 , kontynuacja w rozdziale 26 pt.: "Przepowiednia..."