Niedługo po powrocie Erzy i pokonaniu Gildi Eisenwald, Fairy Tail znowu tętni życiem. Nagle do gildii wchodzi nieznany chłopak.
*Makarov: Kim jesteś?
Kai: Kai Hikaru, chciałbym dołączyć do tej gildii.
Makarov: Umiesz w ogóle walczyć?
Kai: Tak.
Erza: Jakiej magii używasz?
Kai: Magii Ognistego Zabójcy Bestii
Cała gildia zamarła z przerażenia gdyż wiedzieli by używać tej magii potrzebny jest gen bestii.
Makarov: To niemożliwe bez genu bestii!!!
Kai: Gdy moja matka była w ciąży naszą rodzinę zaatakował Wulkan, który przejoł nasze ciała. Zostaliśmy uratowani przez magów jakiejś gillii, kiedy się urodziłem okazało się, że po tej przygodzie pozostało we mnie trochę DNA Wulkana, które pozwala mi na korzystanie z Magii Zabójcy Bestii.
Erza: Rozumiem to ma nawet sens.
Makarov: Dobra przyjmuje Cie do gildii!!!
Kai: Dziękuje.
Kai usiadł przy ławce i oglądał jak w Fairy Tail spędza się dzień.
Laxus: Kolejny słabeusz w gildii mam już tego dosyć.
Natsu: Ej ty nowy!!!
Kai: Czego?
Natsu: Walcz ze mną.
Kai: Jakiej używasz magii?
Natsu: Magii Ognistego Zabójcy Smoków!!!
Kai: Ogień, nie masz ze mną szans!!!
Natsu: Ty.
Kai: Coś Ci nie pasuje, smoczku?
Natsu: Żelazna Pięść Ognistego Smoka
Kai: <gdy Natsu atakuje jego ręka płonie niebieskim ogniem po czym on atakuje Natsu pokonując go>. I jak Smoczku.
Członek Gildi: Pokonał Natsu w takim samym tempie jak Erza, Laxus czy Gildarts.
Laxus: Może on jednak nie jest wymoczkiem?
Haru: Zabójca Bestii to istnieją inni poza mną?
Rozdział 2 : Misja[]
Naciśnij "pokaż", by przeczytać rozdział.
Minął tydzień od kiedy w gildi pojawił się nowy członek.
Kai: Przepraszam Mira.
Mira: Tak słucham.
Kai: Jak wybiorę sobie zadanie to co mam dalej zrobić?
Mira: Masz je pokazać mistrzowi, jednak aktualnie go nie ma więc pokażesz je mi.
Kai: Ok <po czym wyciąga z kieszeni kartkę> Oto ono.
Mira: Zadanie złapania szajki przestępców, płatność 3400 klejnotów, dobrze miłej pracy.
Kai: Dzięki <po czym wyszedł>
Po tym jak Kai wyszedł do Miry podchodzi Haru.
Haru: Witaj Mira.
Mira: Witaj, już wróciłeś z misji Haru?
Haru: Tak, zastanawia mnie ten nowy.
Mira: Chodzi o to, że jest Zabójcą Bestii, mam rację?
Haru: Tak do tej pory myślałem że jestem jedynym Zabójcą Bestii.
Mira: A co w tym złego?
Haru: Nic po prostu tak się zastanawiam.
Natsu: Wróciłem!!! <krzyczał wywalając drzwi od gildii>
Mira i Haru: Witaj w domu
Lucy: Natsu przesadzasz.
Happy: Aye, to właśnie Fairy Tail.
Natsu: Gdzie ten nowy ja chcę z nim walczyć.
Mira: Poszedł na misję.
Natsu: Ja chciałem z nim walczyć.
W tym samym czasie na stacji.
Kai: Natsu Dragneel, Smoczy Zabójca . Dobra pora się zbierać.
